W PKO BP dzieje się źle. Nie wyczytamy, nie usłyszymy tego w mainstreamowych mediach. Ale relacje pracowników publikowanych na forach społecznościowych świadczą o skali niesprawiedliwości i patologii w stosunkach pracodawca-pracownik. Oczywiście Bank oficjalnie będzie zaprzeczał, będzie groził konsekwencjami (można udawać że nie ma, to czego oczy nie widzą) – stwierdza w artykule Serwis21. I rzeczywiście obraz przedstawiony przez portal to obraz patologii i nieprawidłowości. Same tytuły poszczególnych części są wielce wymowne cyt.
-PKO BP jak urząd, a nie bank,
- Praca w oddziale to koszmar,
- Ciężki klimat pracy w Tarnowskich Górach,
- Uciekaj z placówki w Katowicach,
- W Lublinie pracownika traktują jak ucznia ze szkoły podstawowej,
- Pracownicy traktowani jak śmiecie,
- Za marne pieniądze i w czasie ponadwymiarowym,
- Poskarżysz się, to cię zwolnią,
- Absurdalne decyzje i wyrzucanie długoletnich pracowników,
- Pracownicy b. Nordei już odchodzą,
- Zniechęcenie nowych już po kilku miesiącach,
- Nowi chcą odejść,
- Nieustanna rotacja, będzie problem z kadrami
-Wielki żal
Taka sytuacja trwa od lat.
Polecam tekst http://serwis21.blogspot.com/2016/08/koszmar-pracownikow-pko-bp.html
Komentarze